Ta strona ma ograniczone wsparcie dla Twojej przeglądarki. Zalecamy przejście na Edge, Chrome, Safari lub Firefox.

Koszyk 0

Nie ma już produktów dostępnych do kupienia

Produkty
Połącz z
Podsumowanie Bezpłatny
Koszty wysyłki, podatki i kody rabatowe są obliczane podczas realizacji transakcji

Twój koszyk jest pusty

RODZICE ZWIERZĄT według berty: Karolina Erdmann i Hyzio

PET PARENTS by berty: Karolina Erdmann & Hyzio

Hej RODZICE ZWIERZĄT! Poznajcie Karolinę Erdmann, założycielkę najmodniejszego studia jogi w Warszawie - YOGA BEAT STUDIO. Karolina jest niezwykle inspirującą kobietą sukcesu, która zaraża wszystkich swoją energią, optymizmem i pasją do sportu. Jest również mamą uroczej chihuahuy - Hyzii. Życzymy miłej lektury!

berty: Śledzimy Twojego Instagrama i mamy wrażenie, że Ty i Hyzio jesteście nierozłączni! Hyzio towarzyszy Ci w święta, zabierasz go do studia @yoga_beat_studio, trenujecie razem! Czy jest coś, czego nie robicie razem? :)

Karolina: Spędzamy ze sobą dużo czasu i wspólnie przeżywamy wiele przygód, dzięki temu, że Hyzio jest taki malutki :) Nie ma problemu, żeby zabrać go ze sobą na wycieczkę, ale też do restauracji, na masaż, na różne spotkania... Oczywiście tam, gdzie psy nie są dozwolone - nie zabieram go, ale na szczęście takich miejsc nie jest wiele i możemy spędzić większą część dnia razem :).

berty: Prowadzisz niezwykle aktywny tryb życia i masz psa - czy to lekarstwo na pandemię? Jak to połączenie wpływa na twoje życie?

Karolina: Hyzia adoptowałam na samym początku pandemii, więc trudno mi powiedzieć, jakbym bez niego ją czuła. Na pewno nauczył mnie, czym jest bezwarunkowa miłość i poświęcenie... Na przykład w czasie lockdownu było wiele dni, kiedy nie musiałam wychodzić z domu, a dzięki Hyzi - chodziliśmy razem na spacery kilka razy dziennie :) To pozwalało mi utrzymać energię wewnętrzną na odpowiednim poziomie.

berty: Czy Twoje podejście do ćwiczeń zmieniło się odkąd masz czworonożnego przyjaciela?

Karolina: Ruch w moim życiu był zawsze :) Już nie pojawienie się Hyzio zmobilizowało mnie do aktywności. Nadal spędzam dużo czasu na macie, a Hyzio mi towarzyszy. Jednak było też sporo czasu spędzonego na zewnątrz w postaci spacerów i obcowania z naturą. Uwielbiam nasze wspólne wypady do Kampinosu, kiedy Hyzio może się nieźle nakręcić, a ja mogę o wielu rzeczach pomyśleć :)

berty: Mówi się, że Chihauhau to wielcy wojownicy w miniaturowych ciałach. Czy tak samo jest z Hyzio?

Karolina: Zgadzam się z tym całkowicie :) Hyzio to taki szef szefów. Chciałby rządzić wszędzie - w domu, w okolicy i wszędzie tam, gdzie się nie pojawi. Świetne jest to, że w tym małym ciele jest dużo energii i uczuć, że potrafi przewodzić grupie ludzi, będąc ze mną na macie i chętnie uczestnicząc w zajęciach, które prowadzę.

berty: Jaką cechę charakteru najbardziej cenisz w Hyzio?

Karolina: Dla Hyzia, ale i dla psów w ogóle, najpiękniejsze jest ich oddanie i to, jak dostosowują się do właściciela. Jestem moim przyjacielem, który towarzyszy mi w wielu momentach mojego życia i jest w stanie dotrzymać mi kroku. Jestem aktywna, a Hyzio uwielbia też spacery, pływanie, podróże... i dzięki temu możemy być w tym razem :)

Dziękuję!

Zostaw komentarz

Należy pamiętać, że komentarze muszą zostać zatwierdzone przed publikacją